Fotografia - moja przygoda, moja pasja, moje życie.
Mam na imię Gloria.
Jestem mamą dwójki wspaniałych dzieci, żoną i ... fotografem. Staram się zatrzymać czas w postaci kadrów.
Fotografia wpadła do mojego życia jak tornado, całkowicie je zdominowała i zawładnęła.
Wszystko zaczęło się 8 lat temu wraz z narodzinami mojej Gabrysi. Chyba jak każda mama chciałam zatrzymać każdą chwilę, każdy szczegół z jej zaczynającego się życia. Początkowo miał to być zapis tego jak zmienia się z każdym miesiącem, robiłam jej pozowane zdjęcia każdego tego samego dnia miesiąca. Z czasem jednak okazało się to za mało i zaczęłam jej robić zdjęcia codziennie. Aparat zawsze towarzyszył z moim domu rodzinnym. Z rodzicami dużo podróżowaliśmy i jeszcze wtedy aparat analogowy, później cyfrowy często był używany. Dlatego robiąc zdjęcia Gabrysi byłam wręcz pewna, że robię to dobrze. Przez przypadek, na moje szczęście, trafiłam na reklamę Akademii Fotografii Dziecięcej. Długo nie myśląc zapisałam się pierwszy kurs. Pamiętam swoją pierwszą pracę domową i swoje ogromne zdziwienie gdy okazało się, że pomimo tylu lat robienia amatorskich zdjęć, nie umiem nic.
W Akademii Fotografi Dziecięcej zadomowiłam się na cztery bardzo intensywne lata. Zdjęcia robiłam codziennie szlifując swój warsztat. Podczas tego czasu przeszłam wszystkie ścieżki nauki,poznałam wiele fantastycznych mam z którymi do dzisiaj utrzymuję kontakt, ukończyłam 2 semestry uniwersytetu z licznymi wyróżnieniami, moje prace zostały wielokrotnie wyróżniane przez instruktorów a zwieńczeniem mojej nauki jest największa nagroda jaką jest sama Akredytacja.
Z posiadaną wiedzą i umiejętnościami, za namową koleżanek, w 2017 założyłam profil na facebooku. Początkowo miał to być zapis życia moich dzieci Gabrysi i Tymka - ich zabaw, zdobywania doświadczeń, poznawania świata. Szybko okazało się, że moje lifestylowo reporterskie zdjęcia podobają się szerszemu gronu. Po niedługim czasie zaczęły pisać do mnie obce osoby z zapytaniem o wykonanie dla nich sesji. Pierwszą moja sesją był ślub znajomych. Będę do dzisiaj pamiętać te emocje. Wróciłam po tym do domu i skakałam z radości. Już wiedziałam, że to jest to co chciałabym robić w swoim życiu.
Pomimo, że zawsze powtarzałam, że fotografia to tylko moje hobby, coś co pozwala mojej duszy artstycznej rozprostować skrzydła, w 2018 roku założyłam spontanicznie działalność gospodarczą.
W swoim dorobku artystycznym mogę pochwalić się ukończeniem licznych warsztatów z udziałem światowych fotografów: Marioli Glajcar, Eleny Shumilovej, Marty Ponsko czy Moniki Serek. Moje prace były wyróżniane na międzynarodowych i krajowych konkursach.
Od stycznia 2020 w czasach pandemii podjęłam szaloną decyzję i mogę Was zaprosić do swojego wymarzonego studia w Szczytnie.
Najlepiej jak potrafię wykonam dla Ciebie sesje rodzinne, dziecięce, ciążowe i noworodkowe. W sezonie zimowym ugoszczę na mini sesjach świątecznych. Postaram się zatroszczyć się o Twój rodzinny album, wypełnię go zdjęciami pełnymi miłości, ciepła.
Na sesjach kobiecych zadbam o Twój wygląd, wydobędę Twoje piękno.
Czekam na Ciebie!
